Poznaj przyczyny chrapania!
Chyba każdy z nas miał w życiu do czynienia z osobą, która chrapie. Być może też sami, choć często wstydzimy się do tego przyznać, należymy do grona osób chrapiących. Czy jednak kiedykolwiek zastanawialiśmy się nad tym, jak to się dzieje, że w trakcie snu nieświadomie wydajemy te dziwne i męczące dla otoczenia odgłosy?
DLACZEGO CHRAPIEMY?
Aby właściwie zrozumieć przyczyny chrapania, należy zrozumieć czym chrapanie właściwie jest. Przede wszystkim, podkreślmy to wyraźnie, że nie jest to ani dolegliwość, ani choroba, a jedynie objaw, który wskazuje, że nasze drogi oddechowe są niedrożne.
Dlaczego jednak chrapie się jedynie w nocy? Otóż, w trakcie snu, mięśnie, także te odpowiedzialne za układ oddechowy, wiotczeją. Pomiędzy tylną częścią gardzieli a nasadą języka pozostaje jedynie wąska szczelina, która umożliwia oddychanie śpiącemu. Gdy układ oddechowy jest niedrożny, wówczas przepływające powietrze wprawia w drgania tkanki miękkie gardła oraz krtani i pojawia się charakterystyczny odgłos chrapania, który potrafi być wyjątkowo uciążliwy dla bliskich, a często nawet i potrafi obudzić samą osobę chrapiącą. Głośność chrapania potrafi bowiem sięgać aż 80 decybeli.
NAJCZĘSTSZE PRZYCZYNY CHRAPANIA
Nie jest do końca jasne, dlaczego jedne osoby chrapią, a inne nie. Szacuje się, że problem ten dotyczy około 2 miliardów ludzi na świecie, w tym 8 milionów Polaków. Chociaż najczęściej można spotkać się z opinią, że naczęściej chrapią mężczyźni w średnim wieku, nie jest to regułą. Chrapiących spotkać możemy zarówno wśród kobiet i mężczyzn, w różnych grupach wiekowych.
Najczęstsze czynniki, które sprzyjają chrapaniu to:
- otyłość,
- alergie,
- choroby związane z układem oddechowym,
- picie alkoholu,
- papierosy.
Warto podkreślić, że każdy organizm jest inny – niektórym zlokalizowanie powodu niedrożności dróg oddechowych przychodzi z łatwością, inni mimo poszukiwań nie potrafią odnaleźć jednej przyczyny, która powoduje, że chrapią. Mimo to nie należy bagatelizować chrapania. Jest ono uciążliwe dla otoczenia, ale też może być sygnałem tego, że coś bardzo szkodliwego dzieje się z naszym układem oddechowym.